Plany na 2014 rok
Witam Was,
Tak jak pisałam w poprzednim wpisie plany na przeprowadzkę są na lipiec 2015. Ile nam się uda zrobic tylke się uda ale przeprowadzic się musimy, ponieważ od wrzesnia nasz starszy syn pójdzie do szkoły…a ze nasz domek jest budowany w innej gminie niż obecnie mieszkamy chcemy by syn poszedł od początku do właściwej szkoły.
W tym roku planujemy/musimy:
- obrobić kominy, położyć dachówkę + rynny,
- wykonać studnię głębinową, doprowadzić wodę do domu
- zainstalować szambo i podłączyć
- zrobić podłączenie do prądu (a raczej energetyka)
- zakupić piec i zrobić podłączenie do pieca by przez zime móc go przetestować
- pomalować piwnice - możlwie najwięcej pomieszczeń i przeprowadzić się z ‘gratami’ do piwnicy, zrobić regały na przetwory które już czekaja by je tam umieścic J - mężu już działa w tym kierunku
- pogruntować i obsadzić pozostałą ilość futryn
- skończyć tynki na parterze i poddaszu ( może przed wiosną , korzystając ze szwagier z maszyna do tynków ma teraz wolne..)
- zrobić instalacje podłogówki i wylewki na parterze
- kupić i obsadzić parapety (jeszcze nie wiem jakie, ale skłaniam się w kierunku parapetów mdf, białych)
- zrobić łazienkę (opłytkować, wstawić wanne, umywalke , wc – prysznic zostawiamy na później) – mąż się śmieje czy zdąże do jesieni kupić płytki J…
- kupić i położyć gres w kuchni, jadalni, holu, i inny gres we wiatrołapie
- kupić i położyć panele w salonie i pokoju gościnnym (który będzie tymczasową sypialnią dzieci)
- położyć wełnę (między krokwie) szczególnie na salonie (salon pod dach)
- zabezpieczyć antresole i klatkę schodową przed wpływem zimna z poddasza na parter (może obudować płytami OSB? Mężu na pewno coś rozsądnego wymyśli J)
I to by było na tyle chyba.
Nie planuje zrobienia WC i naszej sypialni przed przeprowadzką…To można zrobić po..
Na pierwsze półrocze 2015 rok, zostawimy sobie wstawienie drzwi na parterze, szlifowanie i malowanie ścian, instalka niezbędnych pstryczków i podbitka na salonie (panele drewniane) i meblowanie. Meble na pierwszych kilka lat tez mamy, wiec z nich skorzystamy :)
Nie nastawiam się także na meble w kuchni przed przeprowadzka. Wolę uzbierać troszkę pieniążków i zrobić ją później ale taką jaką chce J ( a jaką chce?? J) Prawdopodobnie na początek wstawimy obecne meble..
Nie wiem czy wszystkie niezbędne czynności wymieniłam…ale mniej więcej taki plan jest.
Jeśli o czymś niezbędnym do zamieszkania zapomiałam to proszę o oświecenie mnie :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę i Wam owocnych postępów w nowym rokuJ