Zaległa fotorelacja - wylewki
Na wstępie musze sie pozalic ze napisałam posta i mnie wywaliło...:(
No to pisze jeszcze raz..
Wylewki juz za nami...ponizej fotorelacja.
Ogrzewanie podłogowe obejmuje salon, jadalnie, kuchnie, wiatrołap, hall, część sypialni, WC (powót z grzejnika), łazienka (powrót z grzejnika). W jednej z sypialni nie ma bo moze kiedys tam połozymy wykładzine dywanową. Ogólnie to będzie sypialnia przejściowa dla synów, a z czasem pokój gościnno biurowy :)
Grzejniki będą w WC, łazience i salonie. Na poddaszu brak podłogówki, będa grzejniki.
Aaa...i nie wiem czy sie juz chwaliłam czy nie ale pewnego pięknego piątkowego wieczoru gdy dzieci juz sobie smacznie spały (u teściów) zamiast połozyc sie spac z nimi (co bardzo często bywa), zebrałam w sobie siły i powędrowałam do cięzko pracujacego ówcześnie męzą...i pomogłam mu...Rozwinełam folię w całej kuchni...Zajeło mi to z 2 h...Ale sprawiło mi to ogromna frajdę tymbardziej ze rzadko dysponuje czasem by cos porobic na budowie...Nom..No to teraz zdjęcia:)
Aha...taka ciekawostka...folie kupiliśmy w dwóch terminach od dwóch róznych dostawców..i sie okazało ze folia folii nierówna..jedna była bardzo cienka...szeleszcząca..druga grubsza. solidniejsza. Jesli ktos zainsteresowany to podam namiar na sprzedawce tam gdzie kupilismy tę naszym zdaniem gorszą i lepszą..
Fotki:
Sypialnia (tam gdzie nie ma podłogówki bedzie stało łoże)
Wyjście z sypialni
Przejście garaż - hall
Rozdzielnia w garażu
Hall
Wiatrołap
Kuchnia
Jadalnia
Salon
I wylewki:
I tym sposobem sobie teraz wszystko schnie...
Robi się coraz bardziej domowo...:)
Następny krok to instalacja szamba a później połozenie dachówki
Pozdrawiam
Kasia
Pozdrawiam