Tego się nie spodziewaliśmy
Data dodania: 2014-06-04
Witam Was,
Co za niespodzianka w dniu dzisiejszym :) Przed momentem do mojego męża zadzwonił jego tata (mieszka tuż obok) i przekazał 2 wiadomości: dobrą i złą.
Zła to taka że dopiero jutro zainstalują nam skrzynke el.
A dobra to taka że dziś ekipa robi przekop od słupa do miejsca skrzynki.
Oczywiście to tak żartobliwie powiedziane bo wnioskując na przełomie grudnia/stycznia o podłączenie do sieci otrzymalismy informacje że w ciągu 12 miesięcy zostaniemy podłączeni, tak wiec liczyliśmy na późną jesień.
A tu taka niespodzianka. Uwinęłi się w 6 miesięcy :)
Ciemna strona to taka ze teraz trzeba zapłacić za to podłączenie, podpisać umowę i płacić co 2 miesiące za zużycie, No ale trzeba sie powoli przyzwyczajać do tego typu opłat :)
Kolejny etap (prawie) za nami:)
Pozdrawiam i życze miłego popołudnia.
Kasia
Co za niespodzianka w dniu dzisiejszym :) Przed momentem do mojego męża zadzwonił jego tata (mieszka tuż obok) i przekazał 2 wiadomości: dobrą i złą.
Zła to taka że dopiero jutro zainstalują nam skrzynke el.
A dobra to taka że dziś ekipa robi przekop od słupa do miejsca skrzynki.
Oczywiście to tak żartobliwie powiedziane bo wnioskując na przełomie grudnia/stycznia o podłączenie do sieci otrzymalismy informacje że w ciągu 12 miesięcy zostaniemy podłączeni, tak wiec liczyliśmy na późną jesień.
A tu taka niespodzianka. Uwinęłi się w 6 miesięcy :)
Ciemna strona to taka ze teraz trzeba zapłacić za to podłączenie, podpisać umowę i płacić co 2 miesiące za zużycie, No ale trzeba sie powoli przyzwyczajać do tego typu opłat :)
Kolejny etap (prawie) za nami:)
Pozdrawiam i życze miłego popołudnia.
Kasia